"how is it going?, can I have a large and sweet coffee and a sesame bagel with butter please?"
"yeahwhenyoworkalldayitistoughman,tough"
"yeah."
"weatherhasbeennicethough,hereyago, 1.50"
"thanks"
The carts actually do not look like that. Some have a little roof, most are bigger. And the bagels are usually bigger too. Or smaller? Or about that size.
Gosh, I need some rest.
this is wonderful.
Posted by: 3 on May 13, 2003 12:17 PMfancy running into you here : p
(yes you :)
you have bagels! i remember real bagels... not the spongy, soft doughy things we have in the Big Mikan... i'm sure we'd all be happy if you could send us a bagful... (~.~)
Posted by: yolande on May 14, 2003 10:30 AMdid you delete your last note or am i just seeing things? ;)
a prawdziwie bajgle maja tylko na rynku w Krakowie, ot co :)
zmazalem, zmazalem, bo sie przedewszistkim kolezanki skarzyly...
: )
Na rynku w Krakowie bagle sa? Gdzie tam, w Sukiennicach?
: D
troskliwe kolezanki, nie ma co ;P
w calutkim Krakowie - pod Sukiennicami, Smokiem Wawelskim, na Kazimierzu, a w okolcach rynku to po prostu zatrzesienie. dla mnie kazdy taki wozek (widze ze w ny maja identyczne) to wewnetrzna walka zeby znowu nie kupic dobrze wypieczonego, sezamowego bajgla :D
haha, teraz sie ze mnie nabijasz. (czy to sie tak mowi?)
Chociaz wierze ze na Kazimierzu sporo takich stoi.
Ja nie mialem pojecia, ze Ty jestes w Krakowie.
(takie wysmienite miasto...)
nie nabijam sie ;) jestem teraz w Gdyni ale Krakow znam prawie tak dobrze jak wlasna kieszen :) na wybrzezu nie ma takich specjalow, za to rybek swiezych to po pas, po pas :D
Posted by: louve on May 14, 2003 01:19 PM